Ech... marzy mi się taka witryna gdzieś tu u nas. Ale niestety, pewnie jeszcze długo nikt się nie porwie na taką realizację. A miło by było przystanąć, popatrzeć...
Szkoda, że u nas do tej pory Egmont wypuścił jedynie Olivię i Olivię i orkiestrę Ian Falconera. Niestety wydawca nie pokusił się o wypuszczenie bożonarodzeniowego tytułu. A szkoda. Wielka szkoda.
No to sobie pomarudziłam. A teraz wrócę do przedświątecznych przygotowań.
Filmik świetny ;-)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji - napisałam maila. Proszę, daj znać, że przeczytałaś.
mala_forma
:-)))
OdpowiedzUsuńWczoraj odpisałam. Mam nadzieję, że maile w przeciwieństwie do tradycyjnej poczty jednak dochodzą... :-)
Od dawna jest przetłumaczona "Olivia ratuje cyrk" (czy jakoś tak). Może kiedyś wyjdzie... A z tytułem bożonarodzeniowym faktycznie, plama.
OdpowiedzUsuń