Produktów MUJI ze świecą u nas szukać, ale zawsze można czerpać inspirację. Tym razem ze współpracy MUJI z LEGO.
Proste do bólu. Warto spróbować samemu. Wystarczą klocki, sztywny papier i dziurkacz. I odrobina cierpliwości. Na blogu Filth Wizardry można podejrzeć efekty takiej pracy domowej. Ratunek, gdy pomysłów już brak...
jutro sprawdze w sklepie Muji jak wygladaja na zywca :-) bo na prezenty potrzebuje.
OdpowiedzUsuńTak, tak! Sprawdź i się nade mną poznęcaj ;-)
OdpowiedzUsuńnic takiego w Muji Monachium nie widzialam. Tak wiec czuj sie pocieszona.
OdpowiedzUsuńno własnie do cholerki :) gdzie sie to kupic da?
OdpowiedzUsuń