Może jeśli napiszę przy świadkach, to uda mi się zrealizować to postanowienie. A mianowicie, chciałabym zrobić kuchenkę do zabawy. Wiem wiem, że można je spokojnie kupić. Ale - po pierwsze primo - niby jest w czym wybierać, ale większość stanowi ohydny plastikowy chłam! - po drugie primo - drewniane są zdecydowane za drogie - po trzecie primo - mam w garażu szafkę, którą spokojnie można zaadaptować i przerobić na taką właśnie kuchenkę.
W sieci można znaleźć mnóstwo pomysłów na realizację takiego projektu. Podrzucę tylko kilka. Na uwagę zasługuje kuchenka wykonana prawie w całości z elementów dostępnych w IKEA.
1. Christaface, 2. IKEA hacker, 3. Jerry Bones, 4. Archymommy, 5. Syko, 6. Ohdeedoh
A jak mi się uda, to wtedy dokupię zestawy przyborów kuchennych z serii DUKTIG z IKEA.
1. serwis obiadowy, 2. przybory kuchenne, 3. komplet do kawy/herbaty, 4. szklanki, 5. talerze i miski, 6. zestaw garnków i patelni.
A Wy macie jakieś noworoczne postanowienia?
A co ja dziś zrobiłam , hihi ? Pomalowałam na czarno krążki , skrzynkę na biało i taką mini- kuchenkę podaruję moim chłopcom .Bo też marzę o drenianej kuchence , tylko ,że takiej dużej , z prawdziwego zdarzenia na pewno nie dam rady wykonać . Za to z filcu szyję jedzonka :).Na razie mam pierożki . Pozdrówki Luno i wszystkiego dobrego w Nowym Roku !!!
OdpowiedzUsuńBea
Realizacji kuchenki :)
Hahaha... co za zbieg okoliczności! A tak BTW jakiś czas temu wspólnie licytowałyśmy taką kuchenkę na Allegro, ale się nie udało :-(
OdpowiedzUsuńA co do filcowego żarcia, to też się za to biorę Moja Droga. Jak znajdę chwilę to podrzucę namiary na kilka ciekawych stron/blogów z filcowymi cudami.
Dziękuję za życzenia!
Wszystkiego, co najlepsze - dla Ciebie i spółki :-)
ps. jak będziesz mogła to podrzuć, proszę, zdjęcie Waszej kuchenki :-)
Jeśli zrobisz kuchnię, to Ciocia postara się o kilka garnków :)
OdpowiedzUsuńZrób, Luna, zrób, mąż mój szanowny miał wiele radości z samodzielnego wykonania chałupy dla Muminków (choć wołamy o remont, bo przez 3 lata trochę się pokruszyło:)A ja zbieram się do pomalowania:)
OdpowiedzUsuńPostanowienia noworoczne - mniej sieci:))
Aneta (BP:)
O! Takiej motywacji mi trzeba :-)
OdpowiedzUsuńTrzymajcie kciuki!
Trzymamy i mamy nadzieję, że uda nam się zobaczyć efekty!
OdpowiedzUsuńMoim noworocznym postanowieniem było solidne posegregowanie zabawek w dziecięcym pokoju. Przy okazji z radością (i niekłamaną dumą), odkryłam, że jedyną denerwującą zabawką był domek teletubisiów (brrrr!). Udało mi się :)
OdpowiedzUsuńTaka kuchnia jest niezwykle piękna, ale znając moje zdolności (i dwie lewe ręce do tego typu rzeczy), skończyłoby się na kupnie potrzebnych elementów. Poczekam jak Ty zrobisz i u Ciebie zamówię ;-)
Buziaki!
Trzymajcie, trzmajcie!
OdpowiedzUsuń:-D
I jak z postanowieniem? Jestem ciekawa efektu.
OdpowiedzUsuńJa kupiłam wlaśnie kilka dni temu... Drewnianą. Piękną. I ma pralkę do kompletu :)