Jest niesamowita! Ma 25 lat. Mieszka w Bostonie z mężem Stewartem i dwoma kociakami - Dory i Pekoe.
Rzuciła pracę i zabrała się za pisanie książki kucharskiej. Nie jest wykwalifikowanym kucharzem, ani zawodowym fotografem. Ale bawi ją, to co robi.
Cztery lata temu przeszła na wegetarianizm i od tego czasu, kuchnia jest jej ulubionym miejscem w domu. Uwielbia eksperymentować z różnymi produktami. Z wyjątkiem buraków! I... czosnku. Marynaty też jej nie leżą. Ale kto z nas nie ma dziwnych nawyków czy uprzedzeń?
Niesamowite efekty pracy Lolo oraz dziesiątki oryginalnych przepisów znajdziecie na jej blogu VeganYumYum.
Jeśli nie wiesz JAK pokroić paprykę, obrać pieczarki czy posiekać cebulę, to trafiłeś pod dobry adres.
Lolo stara się by prezentowane przez nią potrawy były smaczne i przemawiały nie tylko do wegetarian. To działa! Wegetariańskie żarcie nie musi być nudne. Nie wierzycie?! Przekonajcie się sami!
szkoda że po angielsku:)
OdpowiedzUsuńale z przyjemnością do niej wpadnę (też jestem wegetarianką a raczej semi-wegetarianką)
do ciebie też będę wpadała
Zaglądaj, zaglądaj... i tam. I tu. Zapraszam.
OdpowiedzUsuń