Fold jest mała firmą produkującą kartki z życzeniami. Nie są to jednak zwykłe kartki, ale zaprojektowane i wykonane przez Miro Chun z kawałów drutu, nici i skrawków papieru. Miro przy pomocy szpulki drutu, pary szczypiec i sprawnych palców jest w stanie wyczarować niezwykłe pełne humoru postaci i scenki.
Wyrosła wśród kolorowych kabelków i drucików znoszonych do domu przez tatę informatyka, swoje pierwsze druciaki tworząc pod czujnym okiem mamy artystki. Inspiracje czerpie z twórczości Alexandra Caldera i Joana Miró. Z domu nie rusza się bez swoich drucików, zawsze znajdzie chwilę, żeby stworzyć kolejną żabę, ośmiornicę, albo popracować nad zupełnie nowym projektem.
Za to zabawy ze spinaczami biurowymi musiały zainspirować twórców firmy Midori, która wypuściła na rynek serię wesołych spinaczy.
Znajdziecie tam słonie, pingwiny, krokodyle, gołębie, króliki, etc. Od razu pracuje się lżej!
Jeśli macie ochotę na taką zabawę, na początek polecam proste serduszka,
żeby z czasem przejść do form bardziej skomplikowanych form, jak na przykład ta lampa - wykonana z 4 000 spinaczy.
Niesamowite rzeczy dzieją się na suficie i ścianach po jej włączeniu. Minimum środków, maksimum wyrazu. Kto chętny?! Koszt niewielki.
to niesamowite, jak różnorodne są ludzkie pasje i talenty.
OdpowiedzUsuńzazdroszczę MC kreatywności i zaangażowania w to dziwne bądź co bądź hobby.
co prawda nie wiem, jak to się ma do tematu bloga ale http://www.lifestory.pl/biurko-k86/sexy-spinacze-biurowe-p512.html
OdpowiedzUsuń