A jak wiadomo szarych sukienek nigdy nie za wiele. Ta też mi się podoba. Szara, bawełniana, ozdobiona 3 pofałdowanymi spiralami i fikuśnym dekoltem - mimo to sukienka wydaje się być prosta, ascetyczna.
Rzućcie okiem na inne cuda Emily Ryan, która lubi sobie poeksperymentować z materią.
fantasmagoryczna!
OdpowiedzUsuńgenialna! sukienek nigdy nie jest za dużo, fakt
OdpowiedzUsuń