A ja mam mieszane uczucia - bo wszystko fajnie, prawda itd., ale to jednak wciąż jest (dobry) film reklamujący firmę produkującą kosmetyki. I nie wierzę, że nie stosują makijażu/photoshopa w swoich reklamach. BTW, na youtube jest sporo parodii, np. Slob Evolution (tu chyba nie można wstawić linka). Inny film Dove, Onslaught ("talk to your daughter before the beauty industry does") doczekał się odp Greenpeace - film-parodia nt. niszczenia lasów tropikalnych przez Dove ("talk to Dove before they destroy Paradise Forests").
![[cud, miód i orzeszki]](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6SHAEEmvQM7yYdNNecOehT1aSFsqZS3i8Cia6aEzg0SoxPnuMNzVlw-NkTVnTNi1Tv2cbQX6-K2E1zbJ2cznPdjHL-vc5X9Rk4RIkSY-HIiDRJsKzEJO2jKdI76NogdiGx4U3z1l3DPPD/s1600/o1.jpg)
A ja mam mieszane uczucia - bo wszystko fajnie, prawda itd., ale to jednak wciąż jest (dobry) film reklamujący firmę produkującą kosmetyki. I nie wierzę, że nie stosują makijażu/photoshopa w swoich reklamach.
OdpowiedzUsuńBTW, na youtube jest sporo parodii, np. Slob Evolution (tu chyba nie można wstawić linka). Inny film Dove, Onslaught ("talk to your daughter before the beauty industry does") doczekał się odp Greenpeace - film-parodia nt. niszczenia lasów tropikalnych przez Dove ("talk to Dove before they destroy Paradise Forests").