tag:blogger.com,1999:blog-2044177150490327581.post4425284988614439854..comments2024-01-30T09:26:50.975+01:00Comments on [cud, miód i orzeszki]: Dzieci z BullerbynLunaticahttp://www.blogger.com/profile/17595391045915536534noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-2044177150490327581.post-31468289206530335212015-12-17T16:20:28.722+01:002015-12-17T16:20:28.722+01:00Co to za strona ? ;)Co to za strona ? ;)Bazarze:3https://www.blogger.com/profile/16343910961580882769noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2044177150490327581.post-14243656322515406532008-12-21T18:50:00.000+01:002008-12-21T18:50:00.000+01:00Pamiętam, kiedy dostałam od Mamy Dzieci z Bullerby...Pamiętam, kiedy dostałam od Mamy Dzieci z Bullerbyn (z taką samą okładką, co na zdjęciu, ale data wydania ponad 20 lat wcześniej ;). Miałam ok. 6-7 lat, Mama powiedziała, że ma dla mnie prezent, kazała zamknąć oczy i wyciągnąć ręce. Wstyd się przyznać, ale gdy zobaczyłam, że to książka, byłam rozczarowana - liczyłam na lalkę. Mieszkaliśmy wtedy w Londynie, książki PL były dostępne w 1 sklepie, i Mama się trochę namęczyła, by ją dostać. Potem się zrehabilitowałam - Dzieci... były jedną z moich ulubionych lektur, i nawet jako dorosła osoba prawie popłakałam się ze śmiechu nad tym, "jak Anna i ja próbowałyśmy zostać piastunkami".Anonymousnoreply@blogger.com